Często możemy usłyszeć o tym, że korzystanie z komunikacji zbiorowej jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Niemniej jednak nie ma to raczej przełożenia na to, co dzieje się w poszczególnych miejscach. Wystarczy zwrócić uwagę na zainteresowanie, jakim cieszy się PKS Wejherowo.
Poszukiwanie kłopotu
Wydaje się, że nie pozostaje nic innego jak zastanowienie się nad tym, w czym jest problem. Tylko trudno nie zadać pytania, czy mamy do czynienia wyłącznie z jednym problemem? Można odnieść wrażenie, że zainteresowanie transportem to temat, który trzeba oceniać pod różnymi kątami.
Na pewno należy spojrzeć na ceny. Ceny mogą po prostu odstraszać. Oczywiście wszyscy (albo prawie wszyscy) wiemy, jaka jest obecna rzeczywistość. Krótko mówiąc, jest naprawdę drogo. Nie sposób też nie zatrzymać się przy standardzie – zdaje się, że czasem klienci mogliby liczyć na więcej wygody. Dobrze też spojrzeć na to wszystko z drugiej strony – są osoby, które przywykły do określonych standardów i jazda autobusem po prostu nie wchodzi w grę. Pewnie dla wielu osób jest to niezrozumiałe, ale to nie ma większego znaczenia – najważniejsze są fakty.
Spadek zainteresowania
Niektórzy mogą powiedzieć, że normalne jest, iż rosnące obciążenia są zrzucane na klientów. Z jednej strony tak, ale z drugiej warto zadać sobie pytanie, co się stanie, kiedy PKS Wejherowo będzie wzbudzał jeszcze mniejsze zainteresowanie niż dotychczas? Najkrócej rzecz ujmując, możliwe są bardzo poważne problemy. Można wręcz powiedzieć, że nie możemy wykluczyć, iż przed nami dopiero początek kryzysu. Pewne sytuacje powinno oceniać się dopiero w dłuższej perspektywie.
Oczywiście należy też uwzględniać, że są ludzie, którzy będą korzystać z komunikacji miejskiej, ponieważ nie mają innego rozwiązania. Nie brzmi to optymistycznie, ale tak jest i o tych ludziach również powinno się pamiętać. W końcu są wśród nas osoby, które nie mają samochodów. Naturalnie takie osoby mogą także wybrać taksówki, ale nie trzeba chyba dodawać, że taksówki są raczej dla bogaczy.